Brzoska i Advent International podbijają cenę wezwań na zakup InPostu i Integer.pl
Rafał Brzoska oraz fundusz private Advent International zwiększyli ceny w wezwaniu na zakup akcji Integer.pl i InPostu – do 11 złotych za jedną akcję InPostu oraz do 49 złotych za akcję Integer.pl – w dość desperackiej próbie przyciągnięcia sprzedających. Podwyżki są znaczące, zwłaszcza w przypadku Integer.pl, który w pierwotnej ofercie stał po 41,1 zł za papier. Za jedną akcję InPostu wzywający chcieli uprzednio dać 9,5 zł. Ponadto wydłużono końcowe terminy przyjmowania zapisów – do 24 kwietnia w przypadku InPostu i 21 kwietnia dla Integer.pl. Brzoska zaznaczył, że to jego ostatnie słowo – więcej zmian w ofertach nie będzie.
Co zmusiło Brzoskę do podbicia cen? Wszak pierwotne zostały uznane przez zarządy spółek za odpowiadające wartości godziwej. Biorąc pod uwagę średnie arytmetyczne cen z ostatnich sześciu miesięcy, wynoszące 8,56 zł za papier InPostu i 33,92 zł za akcję Integer.pl, oferta rzeczywiście wydawała się atrakcyjna. Jednak po rozmowach z inwestorami uznano, że konieczna jest podwyżka, by przyciągnąć więcej chętnych. Rzut oka na obecną sytuację na giełdzie wystarczy, by zrozumieć tę decyzję. Ceny giełdowe spółek na zakończenie sesji z 12 kwietnia to odpowiednio 10,79 zł i 48,15 zł dla InPostu i Integer.pl. Propozycja z lutego nie wygląda przy nich już tak kusząco, a Brzoska wydaje się zdeterminowany, by zakończyć transakcje sukcesem. Stąd i podwyżka i te kilka dodatkowych dni na przemyślenia dla inwestorów.
Brzoska jest prezesem zarządu obu spółek i poprzez wezwania z 24 lutego chce uzyskać w nich 100%. Sam jednak nie skupuje żadnych akcji, zawarł umowę inwestycyjną z AI PRIME (LUXEMBOURG) BIDCO S.A.R.L, podmiotem zależnym od funduszy amerykańskiego giganta private venture Advent International. W praktyce potrzebuje 70,01% w Integer.pl, bo posiada już pakiet 29,99% akcji, oraz – w przypadku powodzenia tej transakcji – skupić jedynie 42% Inpostu, bo Integer posiada już pakiet kontrolny tej firmy w postaci 58%. Minimalne progi akcjonariatu, które zadowolą wzywających, to osiągnięcie 90% w spółkach. Jednocześnie powodzenie transakcji w InPoście jest zależne od wyniku wezwania Integer.pl. Fiasko w Integer.pl, zmusi Brzoskę do wycofania się z finalizowania zakupu InPostu.
W przypadku pozytywnego wyniku obu wezwań, Brzoska i AI Prime mają zamiar zdjąć z giełdy spółki oraz znacząco zmienić ich strategie. Jak znacząco i co dokładnie oznacza ten enigmatyczny zwrot – trudno stwierdzić. Z konkretów wiadomo jedynie, że na początek Integer.pl może liczyć na dofinansowanie sumą 500 milionów złotych, która zostanie przeznaczona na spłatę długów oraz „do zbudowania 'masy krytycznej’ paczkomatów w Polsce oraz na rynkach zagranicznych”, jak podano w komunikacie wezwania. Również InPost może liczyć na dokapitalizowanie z zamiarem wsparcia kapitału obrotowego spółki, jej rozwoju organicznego oraz zdolności produkcyjnych, nie podano jednak konkretnej kwoty zasilenia. Brzoska chce także skonsolidować grupę i przenieść skupione akcje InPostu do Integer.pl. Uważa, że spółki poprzez pobyt na giełdzie wyrobiły sobie markę, ale by przetrwać i przede wszystkim dalej się rozwijać, potrzebują istotnych zmian. A najlepiej je wprowadzać mając prawie niepodzielną władzę i kontrolę.
Urszula Poszumska
