Fuzje i przejęcia jako forma rozwoju MSP
Coraz częściej zgłaszają się do nas zarządzający z sektora MSP ze strategicznym pytaniem: jak dalej rozwijać swoje przedsiębiorstwo? Wymagania stawiane przez właścicieli często przewyższają możliwości przy ograniczeniu się do wzrostu wewnętrznego. Przy niskiej koncentracji nie mamy bezpośredniego wpływu na tempo rozwoju branży, a wzrost powyżej tego poziomu często prowadzi do sztucznego generowania sprzedaży, po czym następuje gwałtowny spadek.
Alternatywą, którą dostrzega coraz więcej managerów, jest rynek kontroli (fuzje i przejęcia /Mergers&Acquisitions). Aktywność M&A jest obecnie domeną średnich i dużych przedsiębiorstw, nie tylko z powodu środków które należy zaangażować w przeprowadzenie transakcji. Istotniejszym czynnikiem jest rozdział funkcji właściciel – zarządzający. Prezesi tych firm, profesjonaliści znający nowoczesną ekonomię, muszą rozwijać zarządzane przez siebie przedsiębiorstwa znacznie szybciej niż rynek, aby zrealizować zaplanowane i wymagane przez właścicieli cele. Naturalne jest wtedy sięganie po takie narzędzia wzrostu jak przejmowanie kontroli nad konkurencją (przejęcia poziome) lub elementami łańcucha dostaw (przejęcia pionowe).
Niestety wg najnowszych badań sektor MSP nadal cechuje się niską aktywnością w zakresie fuzji i przejęć. Rosnąca dynamika transakcji i ich wartość świadczą jednak o ogromnym potencjale w tym zakresie. Nasze działania kierujemy na uświadomienie managerom, że środki pieniężne nie są wymogiem koniecznym do przeprowadzenia transakcji. Często zdarza się również, że za przejęcie płacimy środkami przedsiębiorstwa… przejmowanego. Chociaż cały proces się długotrwały i skomplikowany to często okazuje się jedyną opcją rozwoju dla małych i średnich firm, które osiągnęły prawie wszystko w zakresie wzrostu organicznego. Bez dalszych działań, ich pozycja konkurencyjna słabnie, gdyż za chwilę znajdzie się ktoś, kto przejmie nas.
Autor jest Konsultantem w Blackpartners.